Chciałoby się tak podsumować szlachetną akcję wielkiego czytania dzieciom, ale wiadome jest, że takie imprezy skupiają różnych ludzi. Tych od balonów, szturchania i pochłaniania bez opamiętania wszystkiego co za darmo też. Nieważne jak bawili się inni, nam czas upłynął bardzo miło, choć upał momentami doskwierał i sił brakowało. Jednak każdy zakup, od kolorowanki na książkach skończywszy uskrzydlał, zarówno dzieci, jak i mnie, bo radość to wielka kiedy patrzę jak z chęcią sięgają po książki :)
Wszystko rozpoczęło się na granicy, na Moście Przyjaźni, gdzie Maciej Orłoś i Ewa Farna na tarasie Kawiarenki Literackiej
NOIVA (to była pierwsza międzynarodowa akcja "All of Europe Reads to Kids") poprowadzili część oficjalną, zwieńczoną głośnym czytaniem "Lokomotywy" J. Tuwima przez Edytę Jungowską. Organizatorzy zadbali o to, by rozdać wszystkim chętnym tekst wiersza i kilka minut po jedenastej cały most dudnił od siły jednocześnie czytanych słów: (...)
i koła turkocą, i puka, i stuka to: tak to to, tak to to, tak to to! Chwilę później wszyscy patrzyli w niebo usłane kolorowymi balonami, w barwach Polski, Czech i Unii Europejskiej, które wiatr długo prowadził wzdłuż rzeki Olzy. Później impreza dalej toczyła się już na Rynku, wokół którego kursował pociąg wypełniony głośnym czytaniem. Lolę zafascynowała nie tyle Edyta Jungowska, co otaczające ją Pippi Pończoszanki i skończyło się to zakupem przygód tej najdziwniejszej na świecie dziewczynki, do których zresztą sama chętnie co wieczór od kilku dni wracam... i to na znacznie dłużej niż
20 minut dziennie, codziennie... jak nawołuje do tego kampania "Cała Polska Czyta Dzieciom". Czytajcie dzieciom... ile chcą dziennie, codziennie. I sami też czytajcie, bo jak wiadomo dzieci są jak lustra.
|
Kawiarenka Literacka NOIVA |
|
Wypuszczenie balonów |
|
"Wielkoludy" :) |
|
Przejście korowodu z NOIVY na Rynek |
|
Pies policyjny Sznupek |
|
Edyta Jungowska, Piksel i Pippi Pończoszanki :) |
|
Ciotka Klotka i Pan Tik - Tak... rewelacyjni jak zwykle :) |