2008-03-11

Przysięga blogerska

Stało się. Klamka zapadła. Składam więc oficjalną przysięgę i  jako pełnoprawna blogerka zobowiązuję się: 
- traktować klawiaturę jak czwarte dziecko (zaraz po dwójce tych prawdziwych i mężu);
- pracować sumiennie w pocie czoła (dopuszczam też inne poświęcenia oprócz potu)
- uczyć się na bieżąco i udoskonalać moje blogowisko;
- być aniołem i dzielić się radościami;
- być chroniczną malkontentką i marudzić;
- być po prostu sobą, matką, żoną, skarbonką, marzycielką, czytaczką, pisaczką, kucharką, praczką, prasowaczką, menedżerką, sprzątaczką, lekarką, ogrodniczką, zabawowiczką... i innymi odsłonami kobiecej wszechstronności.