- Poproszę kilogram pomidorów, sałatę i coś Gombrowicza - usłyszałam dziś w Teleexpressie, kiedy emitowano materiał o pewnym szczecińskim warzywniaku. Tuż przy drzwiach, na regale po lewej stronie klient trafia w pierwszej kolejności na książki i odręcznie wypisany regulamin, który brzmi mniej więcej tak: "przynosisz książkę, którą już przeczytałeś... wstawiasz ją na półkę... wybierasz sobie w zamian inną książkę... i tak w kółko".
Cieszą mnie takie inicjatywy. Choć zastanawiam się jak długo będzie tam można znaleźć naprawdę dobre książki... dopóty, dopóki jakiś cwany antykwariusz nie wstąpi po kilo cebuli z siatką tanich romansów w zamian za kilo Gombrowicza, i inne literackie perełki w dobrej wierze z osiedlowych piwnic wygrzebane. Oby nie. Życzę tej mini-biblioteczce zajęcia większej powierzchni. Warzywa niech chłoną słowa, słowa niech nasiąkają owocami... a czytelnicy niech czerpią radość ze słowa do mizerii i kompotu ze świeżych malin.
Doczekał się czytelnik książek w warzywniaku w Szczecinie.
Jak się również dziś dowiedziałam, doczekał się też swojego miejsca w tramwaju... Na stronie MPK w Krakowie przeczytałam: Kraków walczy o tytuł Miasta Literatury UNESCO. Ma literackie festiwale, znakomite wydawnictwa, targi książki i Strefy Wolnego Czytania. Teraz czas na Miejsce dla czytelnika w pojazdach komunikacji miejskiej. To niecodzienna akcja zachęcająca mieszkańców Krakowa do promowania czytelnictwa i budowania wizerunku miasta żyjącego literaturą.
Specjalne naklejki - wzorowane częściowo na znakach sygnalizujących miejsce uprawniające do zajęcia przez osoby uprzywilejowane – pojawiły się właśnie w czterech krakowskich tramwajach kursujących po mieście i oznaczonych cytatami z utworów Czesława Miłosza. Oznaczają przestrzeń przyjazną dla osób z książką. W tramwajach pozostaną do końca roku.
Akcja Miejsce dla czytelnika jest częścią projektu Miłosz Wyzwolony - krakowskie obchody roku Czesława Miłosza, którego operatorem jest Instytut Książki. Realizacje wchodzące w jego skład są głośnymi wydarzeniami, komentowanymi w Polsce i Europie. Niekonwencjonalne działania promocyjne przeprowadzone wśród mieszkańców i turystów wprowadzają literaturę, a w szczególności twórczość Czesława Miłosza, do przestrzeni publicznej.
Współorganizatorem projektu - Miejsce dla czytelnika - jest Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne SA w Krakowie.
Projekt dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Więcej o wydarzeniach organizowanych w ramach Roku Miłosza: www.milosz365.pl, www.biurofestiwalowe.pl . (KF)
Czy ktoś jechał już takim tramwajem?
Ja z książką się nie ukrywam po krzakach, czytam tam gdzie mam czas i na to ochotę, ale na takim uprzywilejowanym miejscu chyba dziwnie bym się czuła... A Wy?